– Wzorem ubiegłego roku planujemy jeszcze rozegrać turniej par w Częstochowie – dodaje Jarosław Dymek, menadżer Włókniarza. – Turniej odbędzie się mniej więcej na tydzień przed ligowym meczem z Zieloną Górą.
Na początku częstochowianie pojeżdżą z Unią Tarnów, z którą wspólne treningi i sparingi zaplanowano na 16-17 marca. Tydzień później zmierzą się z GTŻ-em Grudziądz. – To dobra ekipa. Będzie się z kim pościgać. Grudziądz zbudował ciekawy skład ze Scottem Nichollsem, Chrisem Harrisem i Tomaszem Chrzanowskim na czele – wymienia Dymek.
Menadżer Włókniarza jest umówiony na telefon z Dariuszem Śledziem w sprawie możliwości odjechania sparingów z Marmą Rzeszów. – Obie strony chcą ze sobą pojeździć. Jeśli dopisze pogoda, tak się stanie – przekonuje Dymek.
W meczach kontrolnych zabraknie Emila Sajfutdinowa, który do sezonu przygotowuje się na południu Europy, a potem wyjeżdża na Grand Prix do Auckland. Sztab szkoleniowy Włókniarza będzie miał do dyspozycji wszystkich Polaków i młodzieżowców. W sparingach zaprezentuje się także Grigorij Łaguta. – Chcemy ściągnąć również Michaela Jepsena Jensena – zapewnia Dymek.