Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Włókniarz chce pobić mistrza. Czy to się uda?
0 komentarze 85 views

Włókniarz chce pobić mistrza. Czy to się uda?

- Trzeba jechać swoje, nie liczyć na błędy rywali - mówi przed dzisiejszym meczem (17 czerwca) z mistrzem Polski z Zielonej Góry Jarosław Dymek, menadżer Dospelu Włókniarz. 

Częstochowianie nie stoją na straconej pozycji, choć faworytem tego meczu jest Falubaz Zielona Góra. Mistrzowie Polski mają w swoim składzie żużlowców światowej klasy, którzy dodatkowo dobrze znają częstochowski tor.

– To może mieć dla nich jedynie minimalne znaczenie – uważa Dymek. – To są jeźdźcy światowej klasy i wszędzie potrafią się ścigać.  Holta jeździł najdłużej w Częstochowie i zna ten tor najlepiej.  Ale mam nadzieję, że nasi zawodnicy poradzą sobie z Falubazami. 

Największą niewiadomą jest dyspozycja Grzegorza Zengoty. W ostatnim meczu w Rzeszowie zdobył zaledwie 2 punkty. – Grzesiu dobrze prezentował się na treningu. Był szybki ze startu i na trasie. Robi wszystko, żeby dziś pojechać o niebo lepiej – przekonuje Dymek. 

Wczoraj (16 czerwca) Zengota startował w rundzie kwalifikacyjnej do Indywidualnych Mistrzostw Świata 2013 w węgierskim Miszkolcu.

– Nie pojechał tysiąc tylko 480 km do Miszkolca. Myślę, że zdąży wypocząć i będzie w pełni sił – twierdzi Dymek. 

Co ciekawe, Zengota miał trenować w czwartek (14 czerwca) na minitorze przy ul. Brzegowej. – Była taka opcja, ale spadł rzęsisty deszcz i Grzesiu nie potrenował – mówi Dymek. 

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl