W piątkowe popołudnie oficer dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od jednego z tamtejszych mieszkańców o tym, że przed chwilą złapał on sprawcę włamania do melaminy przy boisku sportowym na ul. Pawiej. Na miejsce skierowano patrol, któremu mężczyzna przekazał 13-letniego chłopca. – Funkcjonariusze w trakcie dalszych czynności ustalili, że włamywaczy było dwóch, a ich łupem padły trzy piłki sportowe oraz para korków do gry – informuje asp. Magdalena Modrykamień, rzeczniczka myszkowskiej komendy. – Drugi z chłopców zdążył uciec. Nie trwało to jednak długo, gdyż policjanci w trakcie sprawdzania terenu, zauważyli na jednej z ulic w pobliżu boiska, młodego chłopaka jadącego rowerem, którego rysopis odpowiadał drugiemu z włamywaczy. Po wylegitymowaniu okazał się nim 14-letni myszkowianin. Jak ustalono nastolatkowie dokonali włamania do sportowej melaminy gdy byli na wagarach, wpadli kiedy po zabraniu pierwszej partii łupów wrócili po kolejną. Skradzione przedmioty odzyskano.
63