Początek działalności wyremontowanej filharmonii był także okazją do nadania jej imienia wybitnego polskiego skrzypka i pedagoda Bronisław Hubermana. To była inicjatywa Ireneusza Kozery, który podobnie jak Zygmunt Rolat, uratowany z Holokaustu Żyd, odebrał z rąk prezydenta miasta Częstochowy stosowny dokument.
Rolat podziękował za to wyróżnienie i powiedział, że odbiera ten tytuł w imieniu swoich żydowskich braci, których zabrał Holokaust. Publiczność zaśpiewała mu 100 lat.
Po tej uroczystości częstochowscy melomani mogli podziwiać umiejętności pochodzącego z Syberii 41-letniego Wadima Repina, który w wieku 17 lat został najmłodszym zwycięzcą Konkursu Muzycznego Królowej Elżbiety w Brukseli.
Ostatnim punktem wieczoru był pokaz filmu Haima Hechta „Powrót skrzypiec”. Obraz przedstawiał zorganizowany w Częstochowie koncert Joshui Bella, który gra na Stradivariusie należącym kiedyś do Bronisława Hubermana.
Na kolejnych skrzypcach Hubermana 9 października zagra w częstochowskiej filharmonii japońska wirtuozka Midori.