Uroczystość wigilijna rozpoczęła się od spektaklu jasełkowego, przygotowanego przez podopiecznych Domu Dziennego Pobytu. W czasie spektaklu międzypokoleniowa grupa wychowanków ośrodka zachwyciła i pięknem strojów, i w wielu przypadkach niezwykłymi umiejętnościami aktorskimi.

Do częstochowskiego Domu Dziennego Pobytu dla Osób z Upośledzeniem Umysłowym przychodzi obecnie 35 wychowanków w różnym wieku od 20 do 60 lat. Każdego dnia zajmuje się nimi 14 osób. Praca z podopiecznymi, dotkniętymi upośledzeniem umysłowym, jest bardzo trudna. Tym większe brawa należą się wszystkim za przygotowany spektakl. 

 Uroczystość była swojego rodzaju powrotem do starej tradycji. Pierwszy raz od wielu lat rodzice wraz ze swoimi dziećmi mogli spotkać się w ośrodku i wspólnie zasiąść do stołu wigilijnego. – Dawniej moje dziecko nie chciało tu przychodzić, ale wszystko się zmieniło, gdy obowiązki MOPS-u przejęło stowarzyszenie. Zaangażowanie wszystkich pracowników wpływa na integrację dzieci i ich rodziców. Teraz to jest nasz drugi dom – mówiła Zofia Goguska, matka jednego z podopiecznych Domu.

Od października tego roku Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym (Koło z siedzibą w Częstochowie przy ul. Waszyngtona 62) przejęło obowiązki od Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i prowadzi Dom Dziennego Pobytu dla Osób z Upośledzeniem Umysłowym w Częstochowie przy ul. Focha 71a. – Jestem zachwycona pracą z podopiecznymi. Jest tutaj miła i przyjazna atmosfera, a dzieci są wspaniałe – powiedziała kierownik Domu Dziennego Pobytu dla Osób z Upośledzeniem Umysłowym, Dorota Rychter.