efektywnymarketing Artysta zaprezentował około dwudziestu swoich prac. Wszystkie z nich to gliniane formy, wypalane w specjalnym piecu, tradycyjną dalekowschodnią metodą. Autor wystawy to młody człowiek, który ukończył Akademię Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Wystawa „Ogniem malowane” to debiut, na który pracował od 2009 roku. – Nie będę mówił, co przedstawia dana praca, najlepiej będzie, jeżeli obserwator będzie odbierał ją tak, jak widzi – mówił Karol Nowakowski. – Na wystawie znajdują się trzy formy, które przedstawiałem na swoim dyplomie w Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, bardzo dobrze się tu komponują. Wystawa kosztowała mnie bardzo dużo pracy. Już samo wybudowanie specjalnego pieca, w którym wytapiałem formy, kosztowało mnie dużo czasu – opowiadał artysta. – Formy, które zaprezentowałem, wytapiane są w dużych temperaturach, dlatego zawsze uważam podczas pracy nad nimi i nigdy nie robię tego sam. Potrzebne do tego są cztery osoby. Nigdy nie zastanawiam się nad efektem końcowym. W piecu formy przybierają różne barwy, więc czasami ciężko mi jest przewidzieć końcowy efekt. Staram się odnaleźć siebie w pracy i przekazać cząstkę mnie.
Prace Karola Nowakowskiego można podziwiać do 31 sierpnia w świeżo wyremontowanej Willi Generała, w Centrum Promocji Młodych przy al. Wolności 30.
