efektywnymarketing Częstochowianie mają duże szanse na punkt bonusowy, bo w pierwszym meczu pokonali drużynę z Tarnowa 51:38. Ale to będzie za mało, żeby myśleć o awansie do play-offów. Tyle samo punktów co Włókniarz ma Betard. Nemal pewne jest, że drużyna z Wrocławia wywalczy w ostatnim swoim meczu w Tarnowie punkt bonusowy. Betard wygrał u siebie z Tauronami Azoty 59:31.
Gdyby tak zakończyły się mecze obu drużyn n a szóstym miejscu znaleźliby się właśnie wrocławianie. W tej sytuacji o kolejności w tabeli decyduje bilans punktów meczowych między zainteresowanymi drużynami. W tych statystykach zdecydowanie lepiej wypada Betard.
Tymczasem, póki co, dzisiejszy mecz Włókniarza z Tauronami nie jest zagrożony. – W Tarnowie przestało padać.W nocy tam nie padało. Gospodarze zrobią pewnie wszystko, żeby rozegrać ten mecz – uważa Maślanka. – Jeśl się nie uda, będziemy szukać innego terminu.
Żużlowcy Włókniarza doskonale znają tarnowski owal i świetnie się na nim czują. To jednak niekoniecznie może być atutem częstochowian. – Po opadać deszczu ten tor na pewno nie będzie tak twardy. Spodziewamy się, że będzie bardziej pod koło. Jestem przekonany, że tor będzie równy dla wszystkich – przekonuje Maślanka.
Początek meczu o godz. 19.30.
Zgłoszone zestawienia
Włókniarz Częstochowa
1. Grigorij Łaguta
2. Artiom Łaguta
3. Peter Karlsson
4. Rafał Szombierski
5. Daniel Nermark
6. Marcel Kajzer
Tauron Azoty Tarnów
9. Krzysztof Kasprzak
10. Martin Vaculik
11. Bjarne Pedersen
12. Fredrik Lindgren
13. Sebastian Ułamek
14. Tadeusz Kostro
