efektywnymarketing Sobotni wieczór (3 grudnia) rozpoczął znany i lubiany częstochowianin Jakob De. Swoim setem rozkręcił zbierających się w Rurze klubowiczów. Po nim autorską selekcję zaprezentował gość z Portugali, reprezentujący kolektyw CookieSpookyCrew. To był jednak dopiero początek. Następne w kolejce były dwie kobiety. Pierwsza zaczęła Madame Tinto, mieszkająca obecnie w Berlinie Egipcjanka, która ma dużo wspólnego z naszym krajem i jest już szanowaną didżejką. Z powodzeniem grała już w wielu klubach i na festiwalach. W Rurze również zaprezentowała się z jak najlepszej strony, a jej energetyczny set rozgrzał klubowy parkiet. Przy kolejnej pani – pochodzącej z Izraela i również mieszkającej w Berlinie Magit Cacoon – było podobnie. Magit poczuła klimat Rury i grając, naprawdę dobrze przy tym się bawiła. Widać było, że klubowiczom także przypadła do gustu jej elektroniczna mocna mieszanka kawałków.
43
