W zawodach rajdowo-nawigacyjnych startują piloci i nawigatorzy. Do rozegrania są dwie konkurencje nawigacyjne. Każda z nich zakończona zostanie próbą lądowania na celność.
Wśród pilotów, którzy postanowili w ten sposób uczcić pamięć Piotra Sikorskiego, jest m.in. Janusz Darocha, wielokrotny mistrz świata i Europy w lataniu rajdowo-nawigacyjnym oraz Krzysztof Wieczorek, trzykrotny mistrz świata w lataniu precyzyjnym.
– Startuję z 19-letnim synem – mówi Krzysztof Wieczorek. – W ubiegłym roku wygraliśmy te zawody. Uważam, że sama formuła zmagań jest trafiona. Bo nie rozgrywamy zawodów dwuosobowych z wyjątkiem tych, które odbywają się zimą. Poza tym memoriał jest oparty na tzw. regulaminie rajdowym. Nawigator musi być dość dobrze przygotowany teoretycznie, żeby taką trasę wykreślić. Dlatego nie ma czasu na naukę, jeśli chce się powalczyć o dobre miejsce w konkurencjach lotniczych. 
Choć trzykrotny mistrz świata nie poznał osobiście Piotra Sikorskiego, podkreśla, że to był pilot-pasjonat. – Znam tę sylwetkę z opowiadań kolegów z Aeroklubu Częstochowskiego. Latamy tutaj, żeby uczcić pamięć Piotra, ale także walczymy o jak najlepsze lokaty – zauważa Wieczorek.
Jurajskie Zawody Samolotowe zakończą się w sobotę 17 września. O godz. 18 odbędzie się uroczyste zakończenie memoriału.

Patronat medialny nad IV Jurajskimi Zawodami Samolotowymi o memoriał Piotra Sikorskiego sprawuje Gazeta Internetowa wCzestochowie.pl