– Mam informację, że już we wczesnych godzinach rannych były pierwsze osoby zainteresowane rekrutacją. Gdy kończyłam pracę ok. godz. 17.00 w kolejce czekało ok. 30 osób, ale mogło być ich więcej, bo wiem, że była lista kolejkowa i chętne panie wymieniały się – tłumaczy dr Maria Urbaniec, Pierwszy Prorektor Akademii Polonijnej w Częstochowie. – Rekrutacja na te studia jest możliwa dzięki projektowi, który nazywa się „Kształcenie zawodowe pielęgniarek i położnych w ramach studiów pomostowych”  i jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.  O przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń. Osoba, która chce wziąć udział w studiach musi być czynną zawodowo pielęgniarką z prawem wykonywania zawodu i wśród innych wymagań mieć zdaną maturę.
Dla pielęgniarek często z 10 – letnim, a nawet większym stażem zawodowym, to ogromna szansa. Ukończenie bezpłatnych studiów, to możliwość awansu zawodowego, a także perspektywa lepiej płatnej pracy, również poza granicami Polski. Ilość miejsc na studiach jest mocno ograniczona – jest ich 150. Z informacji uzyskanych od pracowników AP wynika, że z reguły jest dwa razy tyle chętnych, a rekrutacja chociaż zaplanowana od 24 do 31 maja z pewnością zakończy się już jutro. Zainteresowanie studiami świadczy także o dużym parciu Polaków do wiedzy, a dzieje się tak tym bardziej, gdy Uczelnia proponuje ją za darmo. Na studia aplikują nie tylko częstochowianki, ale także pielęgniarki z całego regionu.