Piłkarze z rocznika 2003/2004 z klubów z Częstochowy i okolic rywalizują w „Naszych małych mistrzostwach Europy 2012 – Fortum Cup 2012”.Na inaugurację rozgrywek wystąpili zawodnicy Rakowa, APN-u Częstochowa, KS-u Stradom i Sokoła Olsztyn.

Mecze młodzików i amatorów sędziują młodzi zawodnicy Rakowa z rocznika 1995 – Dawid Furch, Paweł Marchewka, Karol Bartłomiejczyk i Artur Kierat.

– Postawa fair play widoczna jest podczas meczu młodzików. Przed każdym spotkaniem zawodnicy rywalizujących drużyn wznoszą wspólny okrzyk „Najlepsza jest Częstochowa”. Po każdym faulu podają sobie ręce – mówią młodzi sędziowie.

Ostra rywalizacja towarzyszy natomiast spotkaniom amatorów. Zasady są proste – gra bez wślizgów, po trzech w polu bez bramkarza, przy bandach nie ma walki kontaktowej. Na szczęście do tej pory obyło się bez kontuzji. 

8 czerwca rozegrano tylko jeden mecz Grecja – Polska, w którym inaczej niż na Stadionie Narodowym w Warszawie Grecy pokonali Polskę 12:6. Dzień później rozegrano dwa spotkania Holandia – Dania (8:11) i Niemcy – Portugalia (17:3).

– To był najlepszy mecz w pierwszych czterech dniach turnieju – mówi o grze reprezentacji Niemiec sędzia Paweł Marchewka.- Zawodnicy grali podaniami. Byli zgranym zespołem. 

W minioną niedzielę pogoda nie sprzyjała rozgrywkom. Rozegrano dwa mecze amatorów Hiszpania – Włochy (10:12) oraz Irlandia – Chorwacja (17:11).

Wczoraj (11 czerwca) rywalizowały drużyny Francji oraz Anglii. Wygrała Francja 11:6. Odbył się także  zaległy mecz Rosja – Czechy, w którym ci pierwsi przegrali aż 5:17. Spotkanie Szwecja – Ukraina nie doszło do skutku i zakończyło się walkowerem dla Ukrainy. 

Sędziowie nie mają czasu na obserwowanie, co dzieje się poza boiskiem. Nie oglądali nawet pokazu Latającej Zośki, jaki dał ich klubowy kolega Barnaba Trzepizur. Na pytanie o najbardziej wzruszający moment, który przeżyli w strefie, mówią jednogłośnie: hymn Polski śpiewany na stadionie i w strefie podczas inauguracji mistrzostw.