Urzędnicy przekonują, że Karta Turysty to kwestia czasu. W Częstochowie funkcjonuje karta miejska, ale służy tylko jako bilet pojazdach MPK. – Mamy już przystosowane parkomaty do płacenia kartą miejską. Trzeba to tylko wdrożyć – przekonuje Sikora.
Karta Turysty miałaby upoważniać do zniżek w hotelach, restauracjach, ale także we wszystkich placówkach miejskich – muzeach, galeriach sztuki, basenach, boiskach sportowych oraz przejazdów komunikacją miejską. – Marzy mi się, żeby iść z tą kartą do kina. Mamy muzea, miejski basen. Dlaczego nie jechać Kolejami Śląskimi? – zastanawia się Sikora.
Taką kartę ma Kraków. Pod Wawelem upoważnia ona do bezpłatnych przejazdów w autobusach i tramwajach miejskich oraz do bezpłatnych wstępów do 30 muzeów krakowskich. Za dwudniową kartę trzeba zapłacić 60 zł.