73
36-latek był pijany. Wracał PKS-em do domu. W drodze zdrzemnął się. Kierowca, który odstawił autobus na dworcu, nie zauważył ostatniego pasażera. Wysiadł i zamknął pojazd. Mężczyzna spędził w nim blisko 2 godziny. Gdy się obudził przerażony i przemarznięty, ratował się telefonem na policję. Uwolnił go policyjny patrol.
Może Ciebie także zainteresować