Przede wszystkim należy dokładnie przyjrzeć się umowie. Jak podaje Agencja Interaktywna Creandi.pl, powinny znaleźć się w niej dane biura z jego numerem w rejestrze organizatorów turystyki i pośredników turystycznych. Oczywiste jest, że szczegółowo powinniśmy się zapoznać z danymi odnośnie czasu trwania wycieczki, docelowego miejsca pobytu, sposobu zapłaty, programu wyjazdu, rodzaju i zakresu ubezpieczenia oraz warunków składania reklamacji. Niezwykle istotne jest szczegółowe przeanalizowanie kosztów, od zakwaterowania, przez wyżywienie po  atrakcje fakultatywne, aby orientować się, gdzie kończą się koszta podstawowe, a gdzie zaczynają dodatkowe.

Cena może ulec zmianie?

Co do ceny, musimy być przygotowani na to, że czasami może ona niestety… ulec zmianie. O ile niewielka obniżka kosztów, będzie dla klientów miłą niespodzianką, o tyle nadprogramowa dopłata… już niekoniecznie. Czy biura podróży mają w ogóle prawo do takich manewrów?

Zmianie nie może ulec cena samej wycieczki, chyba, że było to wcześniej zawarte w umowie, a dotyczy np. ewentualnej zmiany kursów walut, kosztów przejazdu czy opłat urzędowych. Klienci muszą jednak pamiętać, że nawet w takich przypadkach organizator powinien udokumentować podstawy zmiany kosztów, a oni mają prawo zrezygnować z oferty i ubiegać się o zwrot pieniędzy. Dwadzieścia jeden dni przed datą wyjazdu to ostateczny termin, kiedy można zmienić cenę wycieczki, pod warunkiem, że zostało to uwzględnione w umowie.

Wypadki losowe się zdarzają, co wtedy?

Co jeśli z przyczyn niezależnych, musimy zrezygnować z wyjazdu lub odwrotnie – jeśli to biuro podróży jest zmuszone odstąpić od umowy? Jeśli to klient rezygnuje z wykupionej oferty, organizator może zostawić dla siebie tylko kwotę, pokrywającą koszty danej usługi, np. rezerwacji miejsc noclegowych czy przelotu, których nie można już odwołać. W przypadku, kiedy to biuro podróży zmienia warunki oferty przed rozpoczęciem wypoczynku, konsument ma prawo przystać na nowe warunki lub zrezygnować z umowy. Wtedy do jego kieszeni powinna wrócić pełna kwota, wydana na imprezę i co ważne, biuro podróży nie może żądać od niego kary umownej.

W grę wchodzi również zaproponowanie innej wycieczki, jednak koniecznie z takim samym lub lepszym pakietem usług.

Dla niezadowolonych z wyjazdu – reklamacja

Jedzenie nie takie jak się spodziewaliśmy, pokój hotelowy nie ma łazienki, chociaż miał mieć, brak atrakcji, zapewnianych w umowie…. Co jeśli, standard wyjazdu okazał się zdecydowanie niższy niż nam obiecywano? Wówczas pozostaje reklamacja usługi. Jak najszybciej powinniśmy powiadomić organizatora o naszych wątpliwościach.

– Każdy konsument ma prawo do złożenia reklamacji, jeśli jest niezadowolony z jakości usług świadczonych przez organizatora wycieczki. Sytuacja ta dotyczy wszystkich świadczeń zagwarantowanych w umowie. Należy jednak pamiętać, że reklamacja musi być złożona w ciągu trzydziestu dni od zakończenia imprezy, najlepiej w formie pisemnej – mówi mecenas Jakub Brykczyński z Kancelarii Adwokackiej Brykczyński i Partnerzy.