Za nami kolejna odsłona sporu prawnego pomiędzy Cezarym Skrzypczyńskim, który od trzech lat dzierżawi szpital w Blachowni, a Starostwem Powiatowym w Częstochowie, do którego należała placówka. Prywatny przedsiębiorca, jakiś czas temu na drodze sądowej zażądał zmiany umowy, na podstawie której prowadzi szpital – zgodnie z jej zapisami Skrzypczyński miał m.in. zainwestować w placówkę 21 mln zł, a także zapewnić pracownikom okres ochronny. Kilka miesięcy temu powództwo przedsiębiorcy, zostało jednak oddalone – pisaliśmy o tym tutaj.
Dziś (30 października) z kolei Sąd Okręgowy w Częstochowie oddalił wniosek Skrzypczyńskiego o unieważnienie umowy dzierżawy szpitala. Biznesmen podnosił fakt, iż uchwała o likwidacji szpitala powiatowego w Blachowni, podjęta w styczniu 2009 roku przez Radę Powiatu Częstochowskiego, została uchylona przez Naczelny Sąd Administracyjny.
Częstochowskie starostwo stało jednak na stanowisku, że umowa dzierżawy jest ważna, ponieważ zawarto ją w mocy prawa, w oparciu o uchwałę o wydzierżawieniu szpitala podjętą w 2008 roku. Taką argumentację podzielił sąd.
– Umowa nie zawiera żadnych odniesień do zaskarżonej uchwały Rady Powiatu Częstochowskiego – tłumaczył w ustnym uzasadnieniu wyroku przewodniczący składu orzekającego. – Naczelny Sąd Administracyjny nie zakwestionował zawartej umowy dzierżawy. W ocenie sądu okręgowego, strony łączy umowa dzierżawy, która jest realizowana i jest ona ważna – podkreślił sędzia.
Jak zaznaczył sędzia, w związku z wcześniejszym wnioskiem Skrzypczyńskiego o zmianę warunków umowy, wydaje się, że to właśnie chęć doprowadzenia do korekty niektórych jej zapisów, nie zaś jej unieważnienie, jest prawdziwym motywem działania przedsiębiorcy.