Ukradła pierścionek za 7500 złotych

Na policję zgłosiła się 29-letnia mieszkanka powiatu wschowskiego (woj. lubuskie), która powiadomiła o kradzieży platynowego pierścionka z brylantem o wartości 7500 złotych. Pierścionek ten miał być jej skradziony kilka dni temu z pokoju w częstochowskim hotelu, w którym się zatrzymała. 

Policjanci pracujący nad sprawą ustalili, iż kradzieży tej dokonała 36-letnia pracownica hotelu. W trakcie przeszukania rzeczy należących do kobiety, policjanci znaleźli skradziony pierścionek. Jak się okazało, kobieta nie zdawała sobie sprawy z wartości skradzionego mienia. W trakcie próby sprzedaży, jubiler odmówił jej przyjęcia tak drogiej rzeczy.

Częstochowianka usłyszała już zarzut kradzieży za co grozi jej do 5 lat więzienia.