Uczniowie TZN-u już od 2,5 roku kształcą się w zawodach lotniczych. Do tej pory nie mieli jeszcze praktyk na lotniskach.
– Dymaniczny rozwój lotnictwa wykazał lukę w tych zawodach i to było głównym uruchomienia tych kierunków w naszej szkole. Nie bez znaczenia jest fakt, że mamy blisko Aeroklub Częstochowski i lotnisko w Pyrzowicach. Nasza szkoła jest placówką, która już kształciła w zawodach technik mechanik, technik elektronik. Dlatego było nam łatwiej wprowadzić dwa nowe kierunki o profilu lotniczym – mówi Jolanta Sacharczuk, dyrektorka TZN-u.
Obecnie szkoła pracuje nad tym, aby umożliwić młodzieży zdobycie licencji na kierunku technik awionik i technik mechanik lotniczy. – Chcemy też wprowadzić zajęcia z innych modułów na licencje lotnicze. Na pewno skorzystamy z systemowego projektu unijnego, dzięki któremu będziemy mogli zrealizować część modułów – zapewnia Sacharczuk.
Marek Balt, przewodniczący Rady Miasta, twierdzi, że miasto będzie promować tego typu działania.
– Naszym priorytetem jest to, żeby Częstochowa była przyjazna młodym ludziom. Mamy 500 hektarów terenów inwestycyjnych. Poprzez umożliwanie młodym ludziom kształcenia się w takich zawodach jak lotnictwo, liczymy, że będą w przyszłości pracownikami pozyskanych przez nas inwestorów. Chcemy wrócić do starej tradycji i pokazać młodym ludziom, że  Częstochowa ma dla nich przyszłość.
Szymon Wyrwa, uczeń TZN-u, chwali sobie uruchomienie kierunków o profilu lotniczym. – Lotnictwem interesuję się od dzieciństwa. Zacząłem od sklejania modeli samolotów. Cieszę się, że będziemy mieć praktyki w Pyrzowicach. Dzięki temu nauczymy się obsługi urządzeń pomiarowych w samolotach i ich budowy – wyjaśnia Wyrwa, który uczy się na kierunku technik awionik.
Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, uważa że z podpisanego porozumienia skorzystają obie strony.
– Częstochowa chlubi się lotnictwem, ma wielu mistrzów w lotnictwie, w lataniu precyzyjnym. Myśle, ze jest to też pewna kontynujacja rozwoju lotnictwa i współpracy z międzynarodowym portem lotniczym w Pyrzowicach. Pyrzowice są umiejscowione w regionie mocno zurbaniozwanych, gdzie mieszka 5 mln ludzi. Lotnisko to miejsce do kreowania nowych miejsc pracy – przekonuje Tomasik.  – Obecnie nasz zespół mechaników obsługuje samoloty jednej z tanich linii lotniczych. Myślę, że praktyki będą ciekawe i będą uczyły, jak w przyszłości można obsługiwać tak duże i skomplikowane samoloty, jakimi są Airbusy.
Dyrekcja TZN-u planuje w przyszłości utworzyć dwie klasy o profilu lotniczym. – Na razie mamy jedną klasę dwuzawodową. W przyszłości planujemy otworzyć dwie klasy – podkreśla Sacharczuk.