Seminarium rozpoczyna się dzisiaj i potrwa do niedzieli. Wczoraj w Nowotece została zorganizowana konferencja prasowa na której mistrz sztuk walki starał się odpowiadać na wszystkie zadawane pytania na temat Bruce’a Lee i jego drogi Jeet Kune Do.
– Impreza została zorganizowana dzięki wsparciu wielu osób. Przede wszystkim niezastąpionej Anecie Kałużyńskiej oraz wsparciu ze strony firmy Kesmet z Krzepic – mówił Tomasz Boral, właściciel Prywatnej Szkoły Walki „BACKFIST”.
Bustillo na wstępie powiedział dlaczego zgodził się odpowiedzieć na zaproszenie Tomasza Borala. – W drodze z lotniska w Warszawie widziałem, jak Polska się rozbudowuje – wszędzie są remonty, ogromne inwestycje. Wasz kraj się rozwija. Również Tomasz Boral, który zaprosił mnie do Częstochowy rozwija się w sztukach walki. Dlatego przyjechałem poprowadzić to pierwsze w Częstochowie seminarium Bruce’a Lee. Gwarantuje wszystkim, że będzie dużo zabawy i nauki – jeśli nie będziecie zadowoleni – koszty zwróci organizator (śmiech) – żartował mistrz.
Richard Bustillo nie ukrywał tego, że bardzo lubi Polskę. – Kocham Polskę za to, że jest takim otwartym krajem i jest tutaj tak zielono. I oczywiście za deszcz (śmiech) – uwielbiam deszcz – mówił mistrz. Bustillo powiedział, że w Polsce jest dużo ludzi z potencjałem do uprawiania sportów walki. Podkreślił jednak, że w naszym kraju, jak i w całej Europie, bardzo często naucza się sztuki walki w tradycyjny sposób. – Metoda Bruce’a Lee jest całkowicie niekonwencjonalna i przełamuje bariery narzucone przez tradycję. Na seminarium tą właśnie drogę Bruce’a Lee chciałbym Wam przybliżyć. – mówił GrandMaster. – W tej metodzie nie myślimy, czym uderzyć i jak to zrobić – to wszystko dzieje się samo – dodał Bustillo.
Seminarium będzie miało charakter otwarty. Mistrz przybliży różne techniki walki na trzech płaszczyznach – walka bronią, walka w stójce i w parterze. Jak zaznaczył – nie będzie żadnych grup zaawansowania. Na seminarium wszyscy będą na tym samym poziomie, ponieważ nikt nie wie co go na zajęciach czeka.