Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Tytan AZS zgodnie z planem. Finał Challenge Cup coraz bliżej (wideo)
Częstochowscy siatkarze pokonali dziś 14 marca 3:1 w hali Polonia Prefaxis Menen w pierwszym  meczu półfinałowym Challenge Cup. W najbliższą sobotę 17 marca rewanż w Belgii. - To nie był łatwy mecz. Popełniliśmy za dużo błędów. Mam nadzieję, że w Belgii wykorzystamy przewagę pierwszego wygranego spotkania - mówi Marek Kardos, trener AZS-u.

Częstochowianie byli faworytem i nie zawiedli kibiców, choć Belgowie tanio skóry nie sprzedali.

Tytan AZS źle rozpoczął pierwszego seta. Po zepsutym ataku Krzysztofa Gierczyńskiego akademicy przegrywali 3:6. Chwilę później dwa punkty z rzędu zdobył Łukasz Wiśniewski, dwukrotnie pomylili się w ataku goście i było 8:7 dla Tytana. Po bloku na Ndongo częstochowianie powiększyli przewagę do trzech punktów (13:10). Od tego momentu Belgowie popełniali coraz więcej błędów, a siatkarze Marka Kardosa wykorzystywali kontry. Seta zakończył skutecznym atakiem Dawid Murek.

W drugiej partii akademicy prowadzili 11:8. Goście najpierw dogonili częstochowian (15:15), a chwilę potem po udanej zagrywce Schourena prowadzili już 17:15. Przewagę powiększyli po bloku na Gierczyńskim. Przy stanie 24:20 dla Prefaxis zagrywkę zepsuł Wiśniewski.

W trzecim secie częstochowianie zdystansowali rywali. Blokowali ataki Schourena, Coucke, Radovića, a także skutecznie zagrywali. Partię wygrali do 15.

Najwięcej emocji przyniosła czwarta odsłona. Oba zespoły nie potrafiły wypracować sobie bezpiecznej przewagi. Przy stanie 14:14 punkt z ataku zdobył Murek, a następnie Sobala zablokował Radovića i było 16:14 dla AZS-u. Dwa skuteczne ataki z kontry Schourena pozwoliły gościom doprowadzić do remisu (19:19). W końcówce to właśnie Schouren posłał piłkę w aut i dzięki temu akademicy wygrali seta do 23. – To dobry zawodnik, choć muszę przyznać, że trochę mu pomogliśmy, bo za wysoko wyskakiwaliśmy do niego – uważa Kardos. –
W takich meczach ryzykuje się. Nie jest to ładna siatkówka. Jest to po prostu walka i my ją wygraliśmy.

W sobotę 17 marca rewanż w Belgii. – Wykonaliśmy zadanie w 30 procentach. Przed nami jeszcze 70 – twierdzi Kardos.

Pierwszy mecz półfinałowy Challenge Cup wygrała także Politechnika Warszawska. Drużyna Radosława Panasa pokonała na wyjeździe w tie-breaku Tomis Constanta.

Tytan AZS Częstochowa – Prefaxis Menen 3:1
(25:18, 20:25, 25:15, 25:23)

Tytan AZS: Drzyzga, Murek, Gierczyński, Sobala, Wiśniewski, Kamiński, Stańczak (libero) oraz Hebda, Oczko

Prefaxis Menen: Kust, Vandecaveye, Radović, Coolman, Ndongo, Coucke, Dejonckheere (libero) oraz Wijk-Tegenrot, Schouren, Ver Eecke

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl