Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Tytan AZS bliżej półfinału Challenge Cup (VIDEO)
Siatkarze AZS-u pokonali dziś 22 lutego w hali Polonia 3:1 Rennes Volley 35 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Challenge Cup i zrobili krok w stronę awansu do dalszej fazy tych rozgrywek. 

Rennes Volley to drużyna, w której Marek Kardos, trener AZS-u, grał przez kilka lat. Wiedział więc, czego można spodziewać się po tym zespole. – Mieliśmy dobrze rozpisanego rywala – przekonuje Kardos. 

Pierwszy set zapowiadał, że akademików czeka trudna przeprawa. Początek należał do częstochowian, którzy po skutecznym ataku Gierczyńskiego prowadzili 5:3. Przy stanie 7:5 zablokowany został Dawid Murek. Po punktowej zagrywce goście prowadzili 10:8. Dwupunktowa przewaga utrzymywała się do drugiej przerwy technicznej (16:14). Udana zagrywka Repaka, kontra Rennes i rywale uciekli gospodarzom na cztery punkty (18:14). W końcówce częstochowianie próbowali odrabiać straty, ale ostatni punkt po bloku na Murku zdobyli goście.

– Znów nie weszliśmy dobrze w mecz i zrobiliśmy bardzo dużo błędów, zwłaszcza na zagrywce – zauważa Kardos. – Oddaliśmy rywalom w sumie 7 punktów zagrywką i dwa punkty po błędach w ataku. 

W drugim secie Tytan AZS prowadził 8:5. Częstochowianie do końca seta kontrolowali przebieg gry. Po skutecznej zagrywce Wiśniewskiego prowadzili 19:14. Seta wygrali do 21. 

Trzecia odsłona to popis gry podopiecznych Marka Kardosa. Kapitalne kontry Dawida Murka i zagrywki Łukasza Wiśniewskiego rozbiły zespół z Francji. Częstochowianie prowadzili 7:0. Potem ich przewaga wzrosła do 11 punktów (20:9). Ostatecznie AZS wygrał partię z przewagą 14 punktów! – Te sety pokazały, że we własnej hali mamy naprawdę dobrą zagrywkę i wcale nie musimy tak bardzo ryzykować. Odrzucaliśmy przeciwników od siatki i łatwo zdobywaliśmy punkty. 

Czwartego seta lepiej rozpoczęli goście. W ataku pomylił się Wiśniewski i AZS przegrywał 1:3. Częstochowianie szybko odrobili stratę. Po asie serwisowym Janeczka prowadzili 5:4. W końcówce ich przewaga wzrosła do czterech punktów (18:14). W tym momencie akademicy zaczęli popełniał błędy, co wykorzystali rywale. Na szczęście dwa udane bloki na Lamoise ustawiły seta i cały mecz. 

Tytan AZS Częstochowa – Rennes Volley 35 3:1
(23:25, 25:21, 25:11, 25:20)

Tytan AZS: Drzyzga, Murek, Gierczyński, Sobala, Wiśniewski, Janeczek, Stańczak (libero)oraz Kamiński, Oczko, Hebda

Rennes Volley 35: Pajusalu, Kolacny, Lamoise, Repak, Weyl, Pupart, Grebennikow (libero) oraz Corre, Frangolacci.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl