Nikt się chyba nie spodziewał tak wysokiej frekwencji! Wczorajszy koncert na placu Biegańskiego, który został zorganizowany z okazji jubileuszu 30-lecia kariery artystycznej współzałożyciela i wokalisty grupy T.Love Muńka Staszczyka, zgromadził w centrum miasta tysiące ludzi. Fani wypełnili szczelnie cały plac, a część ludzi oglądała widowisko z pobliskich ulic.
Nic jednak w tym dziwnego, bo przecież do miasta świętej wieży zjechała polska śmietanka artystyczna, by zaśpiewać najwspanialsze kawałki „chłopaka z Rakowa”.
Na scenie wystąpili m.in. Piotr Machalica (z dość mocnymi i zarazem lirycznymi interpretacjami utworów Muńka), Stanisław Soyka (w udany sposób uciekł w bluesowe brzmienia) oraz Adam Nowak z Raz, Dwa, Trzy. Dla Muńka zaśpiewały również rzadko obecnie koncertująca Martyna Jakubowicz oraz znana wszystkim Kasia Kowalska, której interpretacje były „z pazurkiem”. Na scenie nie mogło oczywiście zabraknąć jubilata, który uświetnił swoją trzydziestą rocznicę niezapomnianym „IV L.O.”.
Po koncercie Muniek Staszczyk podsumował całą imprezę. – Było super, jestem naprawdę wzruszony. To co mówię jest banalne, ale takie są fakty. Miasto zrobiło mi świetną fetę, zaśpiewali świetni artyści. Było super. Dziękuję całemu miastu i Krzyśkowi Niedźwieckiemu za ten wspaniały koncert. I Love you, I love you, I love you! – mówił do tłumów.