Rafał Kuś: BKS Kolejarz Przemysłówka dość łatwo ograł drużynę Orlicza Suchedniów, w meczu o bezpośredni awans do badmintonowej ekstraklasy…
Michał Pirecki: Wydawało się, że będzie trudniej. Jednak Maciej łatwo wygrał swój pojedynek, później nasze dziewczyny okazały się lepsze w deblu, a kropkę nad „i” postawili mężczyźni.
RK: Cieszy fakt, że zespół awansował do ekstraklasy. Teraz trzeba zbudować drużynę, kóra bedzie w stanie wygrywać mecze w najwyższej lidze.
MP: Teraz będzie zdecydowanie trudniej. Planujemy wzbogacić drużynę jakimś dobrym zawodnikiem. Wszystko zależy jednak od finansów. Liczymy, że uda się pozyskać nowych sponsorów. Mam nadzieję, że ekstraklasa przyciągnie jakieś częstochowskie firmy.
RK: Obecni sponsorzy wyrazili chęć dalszej współpracy?
MP: Wciąż prowadzimy rozmowy. Myślę, że będą dalej wspierać nasz klub. Na razie nie wiemy jeszcze na jakim poziomie będziemy finansowani.
RK: Ile pieniędzy potrzebuje Kolejarz, żeby występować w ekstraklasie?
MP: To jest kwota wielkości 50 tys. złotych. Jednak gdybyśmy chcieli ściągnąć do nas klasowego zawodnika, musielibyśmy mieć więcej pieniędzy. W tym składzie będzie nam ciężko wygrywać mecze w ekstraklasie.
RK: Ile kosztują klasowi zawodnicy?
MP:Na takiego zawodnika trzeba wydać około 30 tys. zł na sezon i dodatkowe 30 tys. zł, żeby umożliwić mu grę w turniejach rangi ogólnopolskiej i światowej.
RK: Jest szansa, żeby do Częstochowy ściągnąć Adama Cwalinę.
MP: Musielibyśmy mieć około 60-70 tys. zł. Adam chętnie przyszedłby do swojego klubu.
RK: Jakim budżetem dysponował Kolejarz w tym sezonie?
MP: W tym sezonie mielismy do dyspozycji 30-40 tys. złotych. Ponad 20 tys. złotych dostaliśmy od miasta. Ale te pieniądze wydaliśmy na opłacenie hali, sprzęt, rakietki, lotki i na wyjazdy i turnieje.
RK: Dziękuję za rozmowę.
84