Historia kłobuckiego kościoła pw. św. Marcina sięga głęboko w przeszłość. Pierwszy kościół powstał prawdopodobnie już w czasach panowania Bolesława Krzywoustego (pierwsza połowa XII wieku). Według kronikarza Jana Długosza zbudowany został przez Piotra Dunina ze Skrzynna w 1144 r. z kamienia. Sam wielki Jan Długosz był w latach 1434 – 1449 proboszczem parafii Kłobuck. Po ustąpieniu z funkcji proboszcza, interesował się miastem do swojej śmierci w 1480 roku. W samej świątyni nie brakuje śladów inwestycji jakie pozostawił po sobie. Z czasów Długosza pochodzi przede wszystkim wschodnia część kościoła i dwie zakrystie północne. Mają stricte gotycki charakter co podkreśla m. in. sposób ułożenia cegieł. Pamiątek po wielkim historyku możemy doszukiwać się w samej parafii, gdzie są do dzisiaj pieczołowicie przechowywane. Są to: kielich oraz ornat.
Ten pierwszy przedmiot wykonany jest ze srebra, do tego częściowo pozłacany (ma wymiary: wysokość 218 mm, średnica stopy 138 mm, średnica czary 114 mm). Z oceny fachowców wynika, że kielich nie jest tworem jednolitym. Poszczególne części powstały w znacznych odstępach czasu. Nasuwa się więc przypuszczenie, że Jan Długosz – o ile można wiązać kielich z jego osobą, opierając się na istnieniu tarczy z herbem Wieniawa – nie tyle ufundował, ale tylko odnowił wcześniejsze naczynie. Kielich stanowi cenną pamiątkę historyczną jako jedyne dzieło złotnictwa, na którym widnieje znany dobrze z fundacji długoszowskich herb Wieniawa. Innym zabytkiem z czasów Długosza jest ornat gotycki. Eksperci określają jego powstanie na połowę XV wieku. Ufundował go Jan Długosz. Obrazuje na części tylnej Chrystusa Ukrzyżowanego z Marią i św. Janem u stóp krzyża. Pokazani są także ojcowie kościoła: św. Hieronim, św. Grzegorz i św. Augustyn. Na części przedniej znajdują się podobizny świętych: Jana Chrzciciela i Ambrożego. Zdobi go także herb Wieniawa.
Dzisiaj kłobucki kościół stanowi ważny punkt na szlaku miejsc związanych z życiem i działalnością Jana Długosza. Jest ważnym ośrodkiem kultu nie tylko dla mieszkańców Kłobucka, ale także coraz częściej turystów. Z kościelnej wieży roztacza się wspaniały widok. Można wypatrzyć Częstochowę, lub zachodnie rubieże powiatu kłobuckiego. Planuje się otwarcie muzeum, które ma być poświęcone dziejom miasta oraz parafii, i co się z tym wiąże wielkiemu kronikarzowi.
Jan Długosz urodził się w 1415 roku w Brzeźnicy (położonej kilkadziesiąt kilometrów na północ od Częstochowy). W latach 1428-31 studiował sztuki wyzwolone na uniwersytecie krakowskim. Następnie pracował u biskupa krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego, pełniąc funkcję pisarza, zarządcy dóbr, a także męża zaufania. Po śmierci biskupa krakowskiego służył jako dyplomata królowi Kazimierzowi Jagiellończykowi. Zajmował się również wychowywaniem jego dzieci. Długosz zasłynął jako wybitny historyk i kronikarz. Jego najsłynniejsze dzieło „Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego” nie ma sobie równych w całej historiografii europejskiej schyłku średniowiecza. Stanowi również nieocenione źródło poznania dla wszystkich interesujących się przeszłością Polski i Europy.
Stawiając wniosek do Sejmu RP o zmianę nazwy Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Częstochowie, długo zastanawiano się nad postacią, która godnie reprezentowałaby nową Uczelnie. Uznano, że najlepszym kandydatem będzie Jan Długosz. Po przedstawieniu tej propozycji, senat Wyższej Szkoły Pedagogicznej w trakcie posiedzenia 26 marca 2003 r. podjął decyzję o wyborze wybitnego kronikarza na patrona Uczelni. Z dniem 1 października 2004 roku powstała Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie.
Podczas zbierania informacji dot. Jana Długosza pomocy autorowi tekstu udzilił Andrzej Sękiewicz, prezes Stowarzyszenia Wieniewa.