Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Strzelec: Nie pojadę na inaugurację, bo Falubaz postawił warunek nie do przeskoczenia
0 komentarze 81 views

Strzelec: Nie pojadę na inaugurację, bo Falubaz postawił warunek nie do przeskoczenia

W nadchodzącym sezonie polskiej ekstraligi żużlowej Adam Strzelec będzie zdobywał punkty dla Włókniarza. 19-latek liczy, że będzie pewnym punktem częstochowskiej drużyny. Opowiada nam o celach, motywacji i przyczynach, dla których nie wystartuje w inauguracyjnym meczu.

RK: O miejsce w składzie Włókniarza będziesz rywalizował z częstochowskimi juniorami. Na pewno nie odpuszczą. Jaki jest twój cel?
Adam Strzelec: Chcę być stałym i pewnym punktem Włókniarza. Zamierzam zdobywać Takie mam założenie. Co z tego wyjdzie, zobaczymy w „praniu”. Jestem dobrej myśli. Liczę, że klub dużo pomoże. Muszę skupić się na tym, żeby prezentować się dobrze. Zielona Góra jest chwilowo na boku. Motywacja będzie taka sama, albo nawet większa. Jako nowy zawodnik będzie trzeba pokazać się z jak najlepszej strony.

RK: Jedną z kwestii, która przedłużyła sfinalizowanie wypożyczenia ciebie do Włókniarza, była sprawa związana z twoim transportem na mecze w Częstochowie. Jak to się skończyło?
AS: Klub zapewnia mi transport motocykli. Muszę po prostu dojechać samochodem osobowym na mecz. Jeśli byłby jakiś problem, mam busa.

RK: Kto zaproponował, że Włókniarza będziesz reprezentował tylko w meczach ekstraligi żużlowej?
AS: Ten pomysł podsunął klub z Częstochowy. Tutaj są chłopaki, którzy marnowaliby się, gdybym miał jeździć w zawodach młodzieżowych jako żużlowiec Włókniarza. W Zielonej Górze brakuje juniorów. Trochę powyrastali, albo zrezygnowali. Tam jest  dziura, którą mogę wypełnić, a w Częstochowie chłopaki chcą jeździć. Dlatego nie będę ich blokował.

RK: Wiadomo już, że nie pojedziesz w meczu inauguracyjnym przeciwko swojej macierzystej drużynie. Jakie są kuluary tej decyzji?
AS: Klub z Zielonej Góry postawił warunek nie do przeskoczenia. Jeśli chciałbym jechać w tym meczu, Włókniarz musiałby zapłacić sporą kwotę Falubazowi. Jest szansa, że pojadę z kolei w Zielonej Górze. Klub jest skłonny zgodzić się na to.

RK: O co powalczysz z Włókniarzem?
AS: Mamy silną drużynę. Naprawdę wszystko jest możliwe. Możemy walczyć o złoty medal. Jestem dobrej myśli. Powinniśmy stanąć na pudle.

RK: Dziękuję za rozmowę.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl