W akcji poszukiwawczej brali udział strażacy z Zawiercia i płetfonurkowie. Sprawdzano zbiornik wodny i przeczesywano pobliski las. Akcja zakończyła się o 9.20. – Mieliśmy niejednoznaczne informacje dotyczące miejsca pobytu Mateusza – mówi Radosław Lendor z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zawierciu. – Utrudnienia były spowodowane wielkością zbiornika, a także dużą ilością roślinności.
W akcji wykorzystano m.in. echosondy i kamery podwodne. Na miejscu jest obecnie prokurator, który ma ustalić okoliczności śmierci 21-latka.
Przypmnijmy, w sobotę 20 sierpnia Mateusz Stachera wybrał się na weekend ze znajomymi nad zbiornik wodny niedaleko miejscowości Kostkowice w powiecie zawierciańskim. Około godz. 2 w nocy opuścił miejsce, w którym przebywał ze znajomymi. Mężczyzna pozostawił w namiocie telefon komórkowy i rzeczy osobiste.
55