Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Start Gniezno nie składa broni
0 komentarze 94 views

Start Gniezno nie składa broni

Działacze żużlowej drużyny Startu Gniezno za pośrednictwem kancelarii prawnej wysłali w piątek 28 października odwołanie do Speedway Ekstraligi od wyniku barażowego meczu z Włókniarzem Częstochowa. Gnieźnianie domagają się weryfikacji rozstrzygnięcia dwunastego biegu, bądź walkowera.

Kierownictwo Startu utrzymuje, że w czasie rewanżowego barażowego meczu o ekstraligę między Włókniarzem a Startem częstochowianie i sędzia zawodów Andrzej Terlecki naruszyli przepisy Regulaminu Sportu Żużlowego. Chodzi o dwunasty bieg, w którym w zastępstwie Artura Czai pojechał nieuprawniony do startu Marcel Kajzer. 

25 października zarząd Speedway Ekstraligi podjął decyzję o wykluczeniu Marcela Kajzera z dwunastego biegu. W tej gonitwie junior Włókniarza nie zdobył punktów, dlatego wynik meczu nie uległ zmianie.

Tym razem działacze Startu odwołali się od wyniku spotkania. „W biegu nr XII Włókniarz dokonał nieregulaminowej zmiany, bowiem przy 4-punktowym prowadzeniu gości, zmienił Artura Czaję na Marcela Kajzera, przez co ten pierwszy mecz zakończył tylko z dwoma startami na koncie. Pewne jest, że nie była to zmiana taktyczna (nie było różnicy punktowej wynoszącej minimum 6 punktów), natomiast rezerwa zwykła nie była możliwa, gdyż nie zaistniały przesłanki do jej dokonania (Artur Czaja nie był kontuzjowany)” – czytamy w odwołaniu.

Nie można się jednak zgodzić, jakoby nie miało to wpływu na wynik biegu, gdyż Marcel Kajzer nie zdobył w tym biegu punktów. Oczywistym jest, że każda zmiana obsady personalnej biegu ma wpływ na jego przebieg. Nie jest to bowiem tylko kwestia kolejności przybycia na metę, ale także ewentualnych wydarzeń w trakcie biegu. Sposób jazdy jednego zawodnika może mieć wpływ na sposób jazdy innych zawodników i to z obu drużyn, a tym samym na wyniki końcowe obu drużyn. Oczywistym bowiem jest, że udział w biegu nieuprawnionego zawodnika – Marcela Kajzera – ułatwił zdobycie punktów przez zawodnika Grigorija Łagutę. Marcel Kajzer był bowiem lepszym tego dnia zawodnikiem niż Artur Czaja, a więc jego udział w przedmiotowym biegu miał bezpośredni wpływ na taktykę prowadzenia biegu przez zawodników drużyny Start Gniezno” – uważają gnieźnianie.

Kierownictwo Startu domaga się odebrania punktów zawodnikom Włókniarza, którzy brali udział w dwunastym biegu. Gonitwa zakończyła się remisem 3:3. W takim przypadku częstochowianie przegraliby mecz 41:46 i pożegnali się z ekstraligą żużlową.

Jeśli okaże się, że weryfikacja wyniku nie będzie możliwa, gnieźnianie oczekują ukarania Włókniarza walkowerem. „Na zakończenie należy także odnieść się do analogicznych naruszeń przepisów regulaminowych w innych dyscyplinach sportowych dotyczących gier zespołowych, takich jak chociażby piłka nożna, koszykówka, piłka ręczna, czy siatkówka. W sytuacji bowiem kiedy zawodnicy zostają zgłoszeni prawidłowo do meczu, natomiast podczas gry weźmie w niej udział zawodnik w sposób niezgodny z regulaminem, to wówczas zarządzany jest walkower” – sugerują w odwołaniu.

– Póki co, nie dotarło do nas odwołanie Startu Gniezno – informuje Ryszard Kowalski, prezes zarządu Speedway Ekstraligi. – Jeżeli otrzymamy odwołanie w terminie, będziemy zastanawiać się, co dalej. 

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl