56
Częstochowski zespół spodziewał się trudnego spotkania. Tymczasem już od początku meczu kontrolował jego przebieg. – Przeciwnik popełniał dużo błędów. My z kolei podbijaliśmy sporo piłek. Dziewczyny dobrze zagrywały, rywalki miały problem z przyjęciem – mówi Jakub Kuziorowicz, trener SPS-u.
AZS Politechniki Śląskiej Gliwice – SPS Politechnika Częstochowska 0:3
(17:25, 13:25, 21:25)
Gaudia Trzebnica – Victoria Lubliniec 1:3
(10:25, 25:20, 20:25, 17:25)