Częstochowski zespół zakończył rozgrywki na siódmym miejscu. Dopiero w ostatnich trzech kolejkach rundy zasadniczej, a potem w play-out SPS zaczął grać na swoim poziomie. Zespół Jakuba Kuziorowicza pokonał SMS PZPS II Sosnowiec i AJD Częstochowiankę, a także dość niespodziewanie urwał punkt w Katowicach liderowi Sokołowi. – Pod koniec sezonu graliśmy dobrze. Miałem jednak do dyspozycji wszystkie dziewczyny – zauważa Kuziorowicz.
Od początki sezonu 2011/2012 ekipę SPS-u trapiła plaga kontuzji. Już w pierwszym spotkaniu kontuzja wykluczyła z gry podstawową rozgrywającą Karolinę Olczyk-Zając. – W ciągu sezonu Karolina doznała dwóch kontuzji. To ona miała ciągnąć grę całego zespołu. Wróciła dopiero w ostatnich spotkaniach rundy zasadniczej i obraz naszej gry znacznie się poprawił – twierdzi Kuziorowicz.
Drugoligowy sezon zakończył się dla częstochowskiej drużyny. W klubie już myślą o rozgrywkach 2012/2013. – Chcielibyśmy zatrzymać czołowe zawodniczki naszej drużyny – przekonuje Kuziorowicz.