SPS chce zakończyć ten rok zwycięstwem. Victoria też

To będzie ostatnie kolejka drugoligowych rozgrywek żeńskiej siatkówki w tym roku. – Z dziewczynami doszliśmy do wniosku, że ta drużyna, która będzie mniej myśleć o zbliżających się świętach, może odnieść sukces – twierdzi Jakub Kuziorowicz, trener SPS-u. – Mam nadzieję, że zagramy skoncentrowani i wykorzystamy atut doświadczenia nad tą młodą drużyną.

Częstochowianki wystąpią w Sosnowcu w roli faworyta tym bardziej, że w pierwszej rundzie pokonały rywalki 3:1. Dużo cięższe zadanie czeka beniaminek z Lublińcu. Zespół Jarosława Wachowskiego przegrał w pierwszym meczu z Silesią 0:3. Teraz będzie miał okazję do rewanżu.

Początek obu spotkań o godz. 17.