– Prokurator odmówił wszczęcia postępowania, uznając, że nie ma podejrzenia, że doszło do przestępstwa niegospodarności lub zaniedbania obowiązków – wyjaśnia prokurator Romuald Basiński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył obecny zarząd Częstochowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego po kontroli NIK. Obiekcje dotyczyły tego, czy przedsiębiorstwo nie mogło podpisać korzystniejszych umów na eksploatację biogazu przez firmę ENER-G Polska, która sfinansowała instalacje do produkcji energii z biogazu i zarabia na jej sprzedaży. 
Prokuratura uznała jednak, że działania poprzedniego zarządu z prezesem Janem Szymą na czele mieszczą się w granicach rozsądnego ryzyka gospodarczego. NIK w swoim raporcie pokontrolntym pozytywnie oceniła samo uruchomienie instalacji odgazowania i komercyjnego wykorzystania biogazu, powstającego na składowisku odpadów w Sobuczynie.
Na instalacji tej, do czerwca 2010 roku, pozyskano 25,7 mln metrów sześciennych gazu, przetworzonego na 34 608 MWh energii elektrycznej, z której 97 % sprzedano do sieci energetycznej, co ma korzystny wpływ na środowisko naturalne.
					71
					                    
					
					
                    
						                    
                
             
			         
												 
															 
								 
								 
								