Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Spór o szpital w Blachowni znalazł finał w sądzie
Przed sądem stanęli Cezary Skrzypczyński, obecny właściciel szpitala w Blachowni, oraz przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Częstochowie. Punktem spornym jest sprawa ważności umowy dzierżawy budynku szpitala. Pozew złożył Skrzypczyński. Proces właśnie ruszył. 

Cezary Skrzypczyński prowadzi szpital w Blachowni od około 3 lat. Od częstochowskiego Starostwa Powiatowego wydzierżawił budynek, cesją przejął kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, który obowiązywał do końca 2011 roku. Na 2012 rok ma już kontrakt przez siebie podpisany. 

W lipcu 2011 roku Skrzypczyński niespodziewanie zawiadomił starostwo, że nie chce już szpitala prowadzić, że oczekuje na przejęcie placówki i jej pracowników przez powiat oraz na odszkodowanie w wysokości 10 mln złotych za niedotrzymanie przez powiat warunków przetargu.

Starostwo zgodziło się szpital przejąć, ale żądanie odszkodowania uznało za bezpodstawne. Skrzypczyński powoływał się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. W tym wyroku NSA unieważnił uchwałę, którą powiat zlikwidował szpital publiczny w Blachowni, by oddać placówkę w dzierżawę. Przedsiębiorca uważa, że wyrok NSA sprawił, że nie było podstaw do zawarcia umowy dzierżawy, więc trzeba ją zmienić i podpisać w nowej formie. 

Dlatego skierował sprawę do sądu. Proces właśnie się rozpoczął. W czasie dzisiejszej rozprawy sąd przesłuchał w charakterze świadków przedstawiciela kancelarii adwokackiej, która przygotowała umowę dzierżawy budynku szpitala i zajęła się przeprowadzeniem procesu likwidacji placówki, oraz wicestarostę Janusza Krakowiana. Głos zabrał także Cezary Skrzypczyński.

– Uważam, że umowa dzierżawy nigdy nie weszła w życie. W szpitalu działam na podstawie warunków przetargu na prowadzenie placówki, który wygrałem – mówił Skrzypczyński. – Brakuje mi podstaw prawnych do funkcjonowania placówki, stąd mój pozew. 

Skrzypczyński wytykał starostwu m.in., że w 2009 roku nie powinno zgodzić się na obniżenie przez Narodowy Fundusz Zdrowia wysokości kontraktu dla placówki w Blachowni. Argumentował, że obniżenie kontraktu wpłynęło m.in. na to, że nie mógł dotrzymać, wynikającego z zapisów przetargu warunku inwestowania w placówkę. – Nie mieliśmy na to wpływu – odpowiadał Krakowian.

Mecenas, reprezentująca starostwo, podkreślała, że w ocenie starostwa umowa dzierżawy obowiązuje, a Cezary Skrzypczyński się pod nią podpisał. Obie strony deklarowały gotowość polubownego załatwienia sprawy, choć strona starostwa z mniejszą intensywnością.

– Od blisko roku próbujemy negocjować polubowne rozwiązanie sporu, nie widzimy chęci ze strony pana Skrzypczyńskiego – mówiła mecenas. 

Prowadząca proces sędzia po trwających ponad 2 godziny przesłuchaniach zarządziła 10-minutową przerwę.

– Uzgodnijcie państwo, czy chce zawrzeć ugodę – powiedziała. 

Stanęło na tym, że strony umówiły się na zorganizowanie spotkania najpóźniej do 30 kwietnia. – Zaznaczamy, że podejmujemy ostatnią próbę negocjowania ugody – mówiła prawnik Starostwa Powiatowego. 

Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 30 maja.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl