O zdarzeniu pisaliśmy już w niedzielę. Jak poinformowała st. sierż. Ilona Sidorko z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim, mężczyzna był doświadczonym spadochroniarzem. W swoim życiu wykonał łącznie ok. dwóch tys. skoków.
Okazuje się, że doświadczenie zdobywał w GROM. To, że był żołnierzem tej jednostki, jest już potwierdzoną informacją. Jednostka wojskowa opublikowała na swojej stronie internetowej klepsydrę, informującą o śmierci żołnierza z Częstochowy:
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 22 lipca 2012 r., niespodziewanie odszedł na wieczną wartę nasz serdeczny Kolega i wspaniały Towarzysz broni – Żołnierz Jednostki Wojskowej GROM. W Jednostce GROM służył od 1999 roku. Jako doświadczony skoczek i instruktor spadochronowy był wielokrotnie wyróżniany za wzorową służę i profesjonalizm. Miał 41 lat. Pozostawił Żonę i dwoje dzieci. Jego nagła i tragiczna śmierć to dla nas niepowetowana strata – czytamy na stronie GROM.