W tym celu w najbliższy poniedziałek (19 grudnia) przedstawiciele „Solidarności” wraz z grupą nauczycieli i rodziców dzieci i młodzieży z przewidzianych do likwidacji szkół chcą spotkać się o godz. 13 na skwerze naprzeciwko gmachu UM. Stamtąd – z petycjami w ręku – planują wspólnie ruszyć do biur parlamentarnych.
– W naszym odczuciu decyzje, dotyczące częstochowskiej oświaty, podporządkowane są doraźnym celom budżetowym. Mogą skutkować zapaścią częstochowskich instytucji oświatowych, co będziemy odczuwać przez lata – mówi Mirosław Kowalik, szef częstochowskiej „Solidarności”. – Mieliśmy sygnały z PiS, że jeśli będzie wskazanie parlamentarzysty, w czasie sesji obowiązywać będzie dyscyplina głosowania. Chcemy dowiedzieć się, czy w innych klubach też tak będzie.
Najprawdopodobniej pierwsze uchwały intencyjne w sprawie zmian w częstochowskiej sieci szkół trafią na najbliższą sesję Rady Miasta, zaplanowaną na 29 grudnia. Wydział Edukacji UM proponuje likwidację i łączenie kilku placówek. Celem rozwiązania jest obniżenie kosztów utrzymania dotkniętej niżem demograficznym oświaty.