Od rana w Częstochowie odśnieżane są dachy i chodniki. Nocne opady śniegu spowodowały, że właściciele nieruchomości mają pełne ręce roboty. Wciąż zasypane są drogi lokalne. Mieszkańcy Dźbowa informują nas, że mają problemy z wydostaniem się z osiedla.
Tymczasem jak podaje częstochowska policja, kierowcy jeżdżą ostrożnie. Dotąd zanotowano kilka kolizji.
– Stan dróg podstawowych miasta jest dobry, są przejezdne, jednak potrzeba czasu na uporanie się ze śniegiem na drogach lokalnych – przyznaje Marta Górska z Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie.
Największe siły MZDiT skierował na drogi krajowe i trasy komunikacji miejskiej. – Obecnie do odśnieżania wykorzystywany jest cały sprzęt firmy Sita, odpowiedzialnej za zimowe utrzymanie dróg, czyli 16 pługosolarek, 15 pługów, 4 ciągniki z pługiem i rozrzutnikiem oraz 5 koparkoładowarek. Ponadto kilka ładowarek Sita wynajęła od innej firmy – wylicza Górska. – Cały czas ręcznie bądź mechanicznie odśnieżane są mosty, kładki, wiadukty, przejścia dla pieszych i przejścia podziemne. W odśnieżaniu dróg lokalnych, głównie na obrzeżach miasta, pomagają jednostki OSP.