efektywnymarketing – W związku, że pojawiły się przepełnione pojemniki, zwłaszcza te na metal i plastik, poprosiliśmy firmę Remondis o zwiększenie częstotliwości odbioru tych odpadów – informuje Edyta Soboniak, dyrektor ds. gospodarki odpadami w CzPK. – Wykonawca będzie odbierał śmieci z taką częstotliwością, żeby były uprzątnięte.
Częstochowski magistrat przyznaje, że pojemniki na odpady plastikowe są za rzadko opróżniane. – Praktyka pokazuje, że odbieranie śmieci raz w miesiącu to trochę za mało – twierdzi Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy.
Interpelowała w tej sprawie już wcześniej radna SLD Małgorzata Iżyńska, która biorąc pod uwagę sugestie mieszkańców, wniosła o zwiększenie częstotliwości wywozu odpadów również z domów wolnostojących. Argumentowała to tym, że dodatkowe wywozy śmieci nie będą obciążać kosztami mieszkańców i zmniejszy się niebezpieczeństwo rozprzestrzeniania się różnego rodzaju robactwa i gryzoni.
Edyta Soboniak zapewnia, że CzPK dokłada wszelkich starań, aby wykonawca wywiązywał się z umowy. – Wszystkie interwencje mieszkańców od razu rozpatrujemy i natychmiast informujemy firmę Remondis o zaistniałych problemach – przekonuje Edyta Soboniak.
Jedna z czytelniczek wczestochowie.pl napisała do nas email, w którym sugeruje, że firma Remondis łamie ustawę śmieciową, mieszając wszystkie odpady. – My mieszkańcy Armii Krajowej i ulicy Gałczyńskiego, odkad pojawiły się kosze na odpady ,sumiennie je segregujemy. U mnie w domu dodatkowo jest kosz na odpady plastikowe i metalowe i to wszystko okazało się naszym marnym trudem – pisze zbulwersowana mieszkanka ul. Armii Krajowej. – Przyjechało auto i po kolei opróżniło wszystkie pojemniki ze szkłem, plastikiem i papierem do jednej naczepy, mieszając wszystkie śmieci. Takie postępowanie zniechęca wszystkich segregujących śmieci i z pewnością nie edukuje tych, którzy tego nie robią.
– Jeżeli ktoś zgłosi do nas taką sytuację, wyślemy kontrolę do Remondisu – informuje Edyta Soboniak. – Firma nie może mieszać odpadów i nigdy się na to nie zgodzimy. Pamiętajmy jednak, że są też dzielone śmieciarki, w którym odbywa się segregacja.
Do rozstawienia jest jeszcze około 100 pojemników do selektywnej zbiórki odpadów. Śmieci ze skwerów, parków, przy ulicach, na torowiskach, przystankach sprzątają osoby długotrwale bezrobotne, bądź bezdomne skierowane do Centrum Integracji Społecznej. Problem w tym, że do tej pory nie miał kto odbierać tych śmieci. Ma to zmienić projekt uchwały na najbliższej sesji Rady Miasta. To zadanie ma zostać powierzone CzPK. – Niebieskie worki na terenach zielonych nie pochodzą od mieszkańców, tylko są w nich śmieci pozostałe po uprzątnięciu skwerów, parków, zieleńców itp. – podkreśla Edyta Soboniak. – Póki co, CzPK nie ma prawnego paszportu, żeby odbierać te odpady.
