Do obowiązków Sławka Drabika należeć będzie opieka nad ekstraligową drużyną, a także przygotowanie toru na niedzielne spotkanie. – Wszyscy muszą rozpracować ten tor. Chodzi o to, żeby nie gubili się w czasie meczu. Zrobimy taki tor, jaki będzie odpowiadał naszym zawodnikom – zapowiada Drabik.
Slammer doskonale zdaje sobie sprawę, że przejmuje drużynę w sytuacji, gdy zespół zawodzi oczekiwania władz i kibiców Dospelu Włókniarz. – Sytuacja jest kiepska. Nie poddajemy się i zrobimy wszystko, żeby wrócić do gry. Jest jednak karambol. Obojczyk złamał sobie nasz lider – zauważa Drabik.
Mimo to, w częstochowskiej drużynie panuje pełna mobilizacja. Jutro (19 maja) na torze przy ul. Olsztyńskiej trenować będą m.in. Chris Harris, Daniel Nermark i Mirosław Jabłoński. – Harris przywiezie do Częstochowy kilka silników, które będzie sprawdzał – informuje Drabik.
Mecz Włókniarza z Unibaxem Toruń odbędzie się w niedzielę 20 maja. Początek o godz. 18.