Częstochowianie udowodnili po raz kolejny, że w rundzie wiosennej lepiej czują się na wyjazdach. W Swornicy byli drużyną przeważającą i zasłużenie wywieźli trzy punkty. To czwarte w tym roku zwycięstwo Skry na obcym boisku.
Zespół Jana Wosia objął prowadzenie w 22. minucie meczu. W polu karnym faulowany był Marcin Chmiest. Sędzia podyktował jedenastkę, którą wykorzystał Bartosz Gliński. Gospodarzy dobił Kamil Groborz. W 29. minucie piłka po jego strzale wylądowała w samym okienku bramki. Na trzy minuty przed przerwą ponownie pokonał bramkarza Swornicy. Wynik spotkania nie uległ już zmianie.
Strata Skry do Przyszłości Rogów wynosi nadal 7 punktów. Lider tabeli dopisał sobie trzy punkty za walkower z Victorią Chróścice. To samo uczyni drużyna Wosia w następnej kolejce.
Swornica Czarnowąsy – Skra Częstochowa 0:3 (0:3)
Skra: Woszczyna – Kowalski, Gerega, Drzymont, Bik, Gliński (56′ Tomczyk), Piwiński, Musiał, Krawczyk (76′ Krawczyk), Groborz (62′ Pawlak), Paulista, Chmiest (55′ Sobala)