Częstochowianie byli zdecydowanie lepszym zespołem od drużyny z III ligi małopolsko-świętokrzyskiej, choć na pierwszą bramkę czekaliśmy prawie pół godziny. W 28. minucie meczu piłka po strzale Adriana Musiała z 20 metrów załopotała w siatce. Kilka minut później Skra prowadziła już 3:0. Dwie bramki zdobył Marcin Chmiest. Najpierw wykorzystał dośrodkowanie Kamila Sobali i strzałem głową pokonał golkipera gości. Za chwilę w sytuacji sam na sam przeniósł piłkę nad bramkarzem drużyny z Beskidu. Wynik spotkania ustalił w 87. minucie Kamil Groborz.
Trzecioligowe rozgrywki rozpoczną się 23 marca. Częstochowianie zagrają na stadionie przy ul. Loretańskiej z liderem tabeli Przyszłością Rogów.
Skra Częstochowa – Beskid Andrychów 5:0 (4:0)
Skra (I połowa): Woszczyna, Bik, Drzymont, Gerega, Tomczyk, Musiał, Piwiński, Sobala, Paulista, Groborz, Chmiest; II połowa: Woszczyna – Kowalski, Nogal, Drzymont (69’ Gerega), Świder, Piwiński, Krawczyk, Gliński, Paulista (69’ Musiał), Tomczyk (69’ Groborz), Pietrasiński.