Trener Jan Woś dał odpocząć kilku kilku podstawowym graczom. Wolne mieli bracia Woldanowie, Marcin Drzymont, Marcin Chmiest, Sławek Piwiński oraz Kamil Sobala. W pierwszej drużynie Skry zadebiutowali za to trzej zawodnicy z młodzieżowych grup – Igor Woźniak, Rafał Załęcki oraz Krystian Konieczny.
Festiwal strzelecki rozpoczął w 13. minucie Adrian Musiał. Na 2:0 podwyższył w 35. minucie Marcin Kowalski. W drugiej połowie dwie bramki zdobył Bartek Gliński. Golkipera gości pokonał w 75. i 79. minucie. – Trudno, abyśmy przegrali z zespołem, który gra o dwie klasy niżej – zauważa Jan Woś, trener Skry. – Fajnie, że w tym terminie znaleźliśmy sparingpartnera po tym, jak z gry wycofały się Zagłębie Sosnowiec i Otmęt Krapkowice. Trzeba się cieszyć z tego, że nie ma kontuzji, nie tracimy bramek są młodzi zawodnicy, którzy mają szansę sprawdzić się w pierwszej drużynie.
Kolejny sparing częstochowianie rozegrają w piątek (22 lutego) o godz. 17. 30 na stadionie przy ul. Loretańskiej. Ich rywalem będzie Odra Wodzisław Śląski.
Skra Częstochowa – Polonia Poraj 4:0 (2:0)
Skra: I połowa: Woszczyna – Kowalski, Nogal, Gerega, Świder, Musiał, Gładysz, Gliński, Paulista, Wolski, Pietrasiński; II połowa: Woźniak – Kowalski (64′ Bik), Nogal, Gerega, Świder (64′ Tomczyk), Musiał, Załęcki, Gliński, Konieczny, Wolski (64′ Groborz), Pietrasiński (64′ Krawczyk).