Po czterech kolejkach spotkań, Skra Częstochowa ma 8 punktów i zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Polonia Łaziska Górne jest dopiero dwunasta. – Mam nadzieję, że nasze dobre wyniki nikogo nie zmylą. Dopiero cztery następne spotkania pokażą naszą rzeczywistą wartość – twierdzi Woś.
W meczu w Łaziskach Górnych nie zagrają nowo pozyskani piłkarze, którzy w ubiegłym sezonie reprezentowali barwy drużyny ekstraklasy litewskiej Atlantas Kłajpedy. Przypomnijmy: w środę 31 sierpnia do Skry dołączyli dwaj napastnicy Eimantas Marozas i Valentin Jeriomenko.
– Liczę, że nowi zawodnicy poprawią naszą ofensywną grę. Póki co, nie mają jeszcze certyfikatów na występy w III lidze. Z drugiej strony nie byłoby to fair wobec innych piłkarzy, gdybym po trzech dniach w drużynie dał Litwinom szansę na grę w pierwszym składzie. Tak jak inni, muszą oni wywalczyć sobie miejsce w składzie.
Czy to oznacza, że pozyskanie dwóch zagranicznych zawodników zmieni priorytety Skry?
– Nasze cele się nie zmieniają. Chcemy udowodnić, że potrafimy grać na wysokim poziomie w III lidze – mówi Woś.
Mecz z Polonią Łaziska Górne rozpocznie się o godz. 17.
54