W pierwszym meczu ligowym piłkarze Skry spotkają się z dobrze znanym rywalem, z którym walczyli o awans do III ligi. Bilans meczów, jakie obie drużyny rozegrały w IV lidze, jest remisowy. W ubiegłym sezonie zespół z Jaworzna przegrał ze Skrą 0:1 i pokonał częstochowian 2:1. – Będziemy chcieli poprawić ten bilans – zapowiada Jan Woś, trener Skry Częstochowa. – Czeka nas trudny mecz. Po pierwsze, Szczakowianka wzmocniła się przed sezonem, po drugie, całkiem nieźle prezentowała się w sparingach.
W meczu ze Szczakowianką Skra ma zagrać według nowego systemu opracowanego po kątem gry w III lidze. – Zagramy ofensywnie i będziemy chcieli wywierać pressing już na połowie rywala – zdradza Woś.
Tymczasem Victoria Częstochowa zmierzy się w sobotę na wyjeździe z LZS Leśnicą. Przed sezonem działacze Victorii kompleksowo przebudowali kadrę drużyny. – W naszych szeregach jest dużo młodych piłkarzy. Może nie są doświadczeni, ale ambicji im nie brakuje. Dlatego w Leśnicy chcemy powalczyć o zwycięstwo – zapowiada Maciej Strożek, trener Victorii.
Oba mecze rozpoczną się o godz. 17.
56