Do zdarzenia doszło dziś 30 sierpnia tuż po godzinie 11. – Właśnie przechodziłam w kierunku wieczernika, gdy usłyszeliśmy huk – mówi kobieta, będąca świadkiem zdarzenia.
Mężczyzna wyskoczył najprawdopodobniej z pierwszego tarasu widokowego jasnogórskiej wieży. Spadł na jedną z kopuł, odbił się od niej, uderzył najprawdopodobniej w drugą kopułę i spadł na dach nad przejściem do Kaplicy Matki Bożej. Chwilę po zdarzeniu na miejscu pojawili się strażacy, policja i prokurator.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej mamy do czynienia z samobójstwem. Przy zmarłym znaleziono dokumenty, z których wynika, że był on 26-letnim częstochowianinem. Oczywiście musimy to jeszcze potwierdzić – informuje podinsp. Joanna Lazar, oficer prasowy częstochowskiej policji.
Po kilkudziesięciu minutach od tragedii, kiedy trwało zabezpieczanie śladów, strażacy zdjęli ciało mężczyzny z dachu. Prokurator jak zawsze w takiej sytuacji zarządził sekcję zwłok.
182