Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Składamy leżaki. Na następne kino pod chmurką trzeba będzie poczekać rok
Po projekcjach filmów „Kocha, lubi, szanuje” i „Wymyk” oraz spotkaniu z aktorem Robertem Gonerą, pożegnaliśmy tegoroczny cykl imprez „Leżak Fortum 2012 Wakacyjny Festiwal Filmowy”. Przez trzy tygodnie amfiteatr na Promenadzie im. Czesława Niemena zamieniał się w salę kinową... bez dachu. Magistrat już zapowiada przyszłoroczną edycję kina pod chmurką.

Na pożegnanie z „Leżakiem” przygotowano dwie propozycje. Pierwsza to „Kocha, lubi, szanuje” w reżyserii Glenna Ficarry i Johna Requa. Ta amerykańska komedia przyciągnęła częstochowian lubiących historie miłosnych intryg, z dużą dawką humoru. Film opowiadał o perypetiach małżeństwa, przeżywającego kryzys, a ich historia pokazana była w dość komiczny sposób.

Druga produkcja nie była już tak wesoła. Organizatorzy zaproponowali kinomanom polski dramat sensacyjny, w reżyserii Grzegorza Zglińskiego, z Robertem Więckiewiczem w roli głównej. To obraz nawiązujący do biblijnej historii braci Kaina i Abla. Wzajemna zazdrość i rywalizacja filmowych braci Alfreda i Jerzego w finale doprowadzają do tragedii.

Wielu częstochowian wybrało się do amfiteatru specjalnie na ten film. – Czekałam właśnie na „Wymyk”. Słyszałam, że Więckiewicz jest świetny w tej roli i nie zawiodłam się. Ten film przypadł mi najbardziej do gustu z tegorocznego repertuaru. Fajnie, że organizatorzy zadbali o ambitne kino – mówi pani Iwona, która podczas tegorocznej imprezy obejrzała większość filmów.

Oprócz seansów, na uczestników festiwalu czekało spotkanie z gwiazdą. Tym razem był nią Robert Gonera, znany aktor teatralny i filmowy, absolwent wrocławskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Widzowie kojarzą go głównie z filmów „Dług” i „Samowolka”, szerszej publiczności dał się poznać jako Jacek Milecki z serialu „M jak miłość”. Publiczność ostatniej odsłony „Leżaka” miała okazję zapytać go o karierę zawodową, najbliższe plany oraz o tajniki świata show biznesu.

Jak zapowiadają organizatorzy, chociaż właśnie pożegnaliśmy filmowy festiwal pod gołym niebem, możemy spodziewać się już kolejnego, za rok. – Kino pod chmurką odbywało się w Częstochowie nie po raz pierwszy. Tegoroczna oraz poprzednie edycje utwierdziły nas w przekonaniu, że takie imprezy są tutaj bardzo potrzebne. Po pierwsze: latem ludzie chcą odetchnąć od codziennego zgiełku i zrelaksować się, a po drugie: okazuje się, że w naszym mieście jest mnóstwo kinomanów. Jedni kochają filmy oglądać, inne robić je. Na spotkania z filmem publiczność przychodziła w pełni przygotowana, były leżaki, koce, a nawet termosy z kawą i herbatą, ludzie zostawali do końca. Dlatego już za rok planujemy kolejną edycję, być może w nieco innej odsłonie. Mamy aspiracje, aby w kolejnych latach zrobić profesjonalny festiwal filmowy, może z jeszcze ambitniejszym kinem. Być może będą warsztaty filmowe, może reżyserskie. Na pewno będą nowe atrakcje, aktualne propozycje filmowe i świetny klimat! – zapowiada Bartłomiej Osumek z Urzędu Miasta Częstochowy.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl