Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Siła wyższa – Tauron ma płacić za brak prądu!
Przedsiębiorstwa energetyczne nie mogą zrzucać odpowiedzialności za długotrwały brak dostaw prądu na siłę wyższą – uznał UOKiK i nałożył na Tauron Dystrybucja karę w wysokości ponad 2 mln zł. Jest to związane z sytuacją z początku 2010 roku, gdzie dziesiątki tysięcy osób w regionie częstochowskim pozostawały bez prądu na skutek uszkodzeń linii przesyłowych, spowodowanych przez lód i śnieg.

Decyzje o nałożeniu kar zapadły w wyniku sporu, który powstał po katastrofie energetycznej w styczniu 2010 roku. W regionie częstochowskim bez prądu było wówczas blisko 100 tys. odbiorców. Padający deszcz zamarzał na przewodach energetycznych, które zrywały się pod ciężarem lodu, przewracały się nawet całe słupy. Przewody zrywały również łamiące się pod ciężarem lodu gałęzie. Sytuacja była naprawdę dramatyczna – brak prądu oznaczał bowiem w wielu domach brak ogrzewania, wody bieżącej czy telefonu. W niektórych miejscowościach na przywrócenie dostaw energii trzeba było czekać nawet kilkanaście dni. 

Kiedy prąd znów popłynął, odbiorcy zaczęli występować do Tauronu o bonifikaty, w wysokości pięciokrotnej wartości niedostarczonej energii. Przedsiębiorstwo jednak uznało, że płacić nie będzie, bo do przerw w dostawach doszło na skutek działania siły wyższej, czyli warunków atmosferycznych, których nie dało się przewidzieć.

Taką interpretację i zapisy w umowach z odbiorcami, które wyłączają odpowiedzialność Turonu za brak dostaw prądu w przypadku ciężkich warunków atmosferycznych, zakwestionowała prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

– Wątpliwości prezes UOKiK wzbudziło postanowienie, zgodnie z którym Energa Obrót, Energa Operator, PGE Obrót, PGE Dystrybucja, Tauron Dystrybucja i Tauron Sprzedaż nie odpowiadały za brak w dostawie prądu spowodowanym siłą wyższą – m.in. przez opady śniegu, szadź, ulewne deszcze, strajki – mówi Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK. –  W związku z tym konsument nie mógł się starać o odszkodowanie. Zgodnie z prawem siła wyższa to zdarzenie nagłe, którego nie można przewidzieć. Zdaniem UOKiK sytuacje wyjątkowe, takie jak warunki atmosferyczne czy strajki nie zawsze mogą być uznane za siłę wyższą. Szczególnie tak nazwane nie mogą być sytuacje występujące cyklicznie i dające się przewidzieć – np. szadź zimą w naszej części Europy. Stosując zakwestionowaną przez Urząd klauzulę, spółki mogły zwolnić się z odpowiedzialności nawet wtedy, gdy awariom mogły zapobiec, a konsument stracił tym samym możliwość uzyskania rekompensaty za brak prądu.

Ponieważ Tauron Dystrybucja nie zgodził się na zmiany w umowach (Tauron Sprzedaż przystał na takie rozwiązanie), prezes UOKiK-u nałożył na spółkę karę w wysokości ponad 2,1 mln zł. 

– Nie zgadzamy się z decyzją UOKiK-u i w związku z tym będziemy się odwoływać do sądu – zapowiada Tomasz Topola, rzecznik Tauron Dystrybucja. 

Wcześniej na działający na naszym terenie Enion (obecnie jest on już przejęty przez Tauron) prezes Urzędu Regulacji Energetyki nałożył karę w wysokości 1 mln zł. W toku postępowania urząd stwierdził bowiem, że energetycy nie dbali należycie o linie przesyłowe, a przyczyną znacznej części awarii na początku 2010 roku były łamiące się drzewa lub ich części, które nie były przycinane. Od decyzji prezesa URE firma odwołała się do sądu. Postępowanie w tej sprawie jeszcze się nie zakończyło.  

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl