W klubie pojawiło się kilku nowych zawodników i zawodniczek, część przeszła do wyższych kategorii wiekowych. Między innymi zeszłoroczna mistrzyni Polski juniorek Magdalena Plich, która w tym roku weszła w szeregi elity. Dwaj wychowankowie klubu Kacper Gronkiewicz i Konrad Kott będą się ścigać już drugi rok w kategorii elity w zawodowych grupach. Ten pierwszy nadal w barwach BDC MarcPol Team, ten drugi przeszedł do grupy Las Vegas Power Energy Drink.
W kolarstwie obowiązuje zasada,że im ciężej przepracuje się okres zimowy, tym lepsze wyniki osiąga się potem na szosie. Dlatego zawodnicy Jury uczestniczyli w kilku obozach przygotowawczych. Jedna grupa z trenerem Grzegorzem Gronkiewiczem trenowała przez 11 dni w Wiśle. Druga ekipa z Martyną Klekot i Magdą Plich pod kierownictwem instruktora Tyźlika pojechała na 14 dni do Chorwacji, by w cieplejszych niż w Polsce warunkach nakręcić odpowiednią ilość kilometrów. Po powrocie obydwie mistrzynie wzięły udział w testach wydolnościowych w Warszawie. Były to badania pod kątem selekcji do kadry narodowej. Kilku zawodników, którzy według trenera Gronkiewicza nadawaliby się na tor, pojechało do Pruszkowa na konsultacje z kadry śląska by sprawdzić się w tej konkurencji.
– Uważam za udane ich występy. Bardzo dobrze sprawdził się junior młodszy Jakub Giełdowski – mówił Gronkiewicz – będziemy go wysyłać na ten tor na treningi, na wyścigi. Na wyścigu w Kłomnicach dzięki tym treningom czuł się bardzo dobrze. Kilka razy atakował i odjeżdżał. Niestety miał pecha, przewrócił się przed metą, jest cały poobdzierany.
Powrót zimy i zepsuty samochód pokrzyżował plany treningowe i startowe klubu przez co występ w Kłomnicach nie należał do najbardziej udanych. Trener Gronkiewicz nie załamuje jednak rąk i przedstawia ambitne plany na najbliższe starty.
W ten weekend pięciu juniorów i Martyna Klekot jadą do Czech wziąć udział w dwóch klasykach. W pierwszy dzień zawodnicy BDC Kolejarz-Jura wystartują w bardzo trudnym górskim wyścigu na 15-kilometrowej rundzie. Na każdej rundzie będą mieli do pokonania 2 podjazdy, jeden cztero drugi 2-kilometrowy. Drugiego dnia zmagać się będą na trasie szybkiego kryterium.
– Mam nadzieję, że Ostojski trochę powalczy wreszcie będzie miał góry. Chociaż nie ma co ukrywać, że jesteśmy dopiero po pierwszym wyścigu – przewiduje trener – Chciałbym, żeby Martyna się przetestowała, bo za tydzień jedzie na bardzo ciężki wyścig po górach, również w Czechach.
Na Gracia Orlova klasy UCI Martyna Klekot pojedzie jako zawodniczka z kadry. Będzie to wyścig wysokiej kategorii, na który przyjeżdżają ekipy zagraniczne i światowa czołówka kolarek. Część juniorów na przyszły tydzień ma zaplanowany start w wyścigu w Grudziądzu. Jest to także wyścig UCI pierwszej kategorii. Pozostali wystartują w Chrząstowicach a juniorzy młodsi pojadą startować do Kluczborka.