Jak już informowaliśmy, władze miasta zdecydowały, że w roku bieżącym w sezonie letnim południowa nitka III Alei NMP nie będzie zamykana dla ruchu, jak to miało miejsce w latach poprzednich.
Miejski Zarząd Dróg i Transportu w Częstochowie tłumaczył, że wprowadzono takie rozwiązanie, bo ruch tam mały, a poza tym handlowcy narzekali, że gdy samochody nie jeżdżą, spadają im obroty. Po tej decyzji pod adresem władz posypały się krytyczne głosy, że w wyniku ich decyzji III Aleja staje się coraz mniej przyjazna dla mieszkańców. Wygląda na to, że pod naporem tych opinii prezydent Krzysztof Matyjaszczyk robi pół kroku wstecz.
– Dziś centrum Częstochowy to prawdziwy plac budowy – wypowiedział się prezydent. – Trwa przecież modernizacja najważniejszej arterii naszego miasta, Alej Najświętszej Maryi Panny. Inwestycja, która w przyszłości przyniesie nam liczne korzyści, dziś jest powodem kłopotów komunikacyjnych. Miasto stara się je zminimalizować, dlatego na wniosek MZDiT została podjęta decyzja o tymczasowym utrzymaniu ruchu na południowej jezdni III Alei Najświętszej Maryi Panny. W trakcie remontów pozwoli to choć trochę rozładować ruch w tym rejonie miasta. Jestem przekonany, że należy zrobić wszystko, by uciążliwości związane z remontami były jak najmniej odczuwalne, a częstochowianie mogli jak najszybciej cieszyć się sprawnym ukończeniem miejskich inwestycji.