efektywnymarketing Wykonawcy w Ryczytalu bawili się konwencją, a ich piosenki przeplatane były dialogiem, także z publicznością. Piosenki liryczne, sentymentalne, obok radosnych wygłupów, tworzyły całość, związaną żywym słowem. Artyści w swoim występie poruszali problemy ważne, życiowe, ale także błahe. Ich występ nie wywoływał jedynie uśmiechów na twarzy, ale także zmuszał do pewnej refleksji.
Taka forma nie wszystkim miłośnikom kabaretu musi przypaść do gustu. Pewnie dlatego na wczorajszy występ nie przyszło zbyt wielu widzów. Z drugiej strony, dzięki temu kameralnemu klimatowi, artystom udało się nawiązać bliższy kontakt z widownią.
Dla mnie występ był wyborny. Przyznam szczerze, że brakowało mi w naszym mieście tego typu widowisk. Mam nadzieje, że pomimo nielicznej publiczności w przyszłości na deskach Parkingu – Teatru Muzycznego podobne wydarzenia będą miały miejsce.
