Prokurator twierdzi, że Witold N., będąc pielęgniarzem częstochowskiej stacji pogotowia ratunkowego, na początku grudnia 2010 roku – przytrzymując koleżankę z pracy za ręce i nogi oraz zatykając jej usta – usiłował doprowadzić kobietę do obcowania płciowego.
Sprawa początkowo nie ujrzała światła dziennego. Zanim trafiła do prokuratury, nagłośniły ją media. Teraz mężczyzna jest oskarżony o usiłowanie gwałtu. Jak ustalono w toku śledztwa, N. miał napastować także dwie inne kobiety – nie zdecydowały się one jednak złożyć zawiadomienia. Ponieważ molestowanie jest przestępstwem ściganym na wniosek ofiary, ten wątek śledztwa umorzono.
Rozpoczęcie procesu zaplanowano na dziś (6 grudnia) na godz. 9. Relacja z tego wydarzenia jeszcze dziś na wCzestochowie.pl.
Poprzednie nasze publikacje na ten temat:
http://www.wczestochowie.pl/kategoria//4499,sad-jak-prokuratura-w-sprawie-dyrektora-pogotowia
http://www.wczestochowie.pl/kategoria//2608,pielegniarz-nie-tylko-usilowal-zgwalcic
http://www.wczestochowie.pl/kategoria//412,sprawa-molestowania