Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Rugbyści polegli w finale
Zawodnicy Posnanii Poznań wypunkowali Rugby Club Częstochowa w meczu finałowym II ligi rugby. Częstochowianie przegrali w stolicy Wielkopolski 7:41.

Rugbyści z Częstochowy zajęli drugie miejsce w swojej grupie w rozgrywkach regionalnych. Mimo to, zagrali w finale, bo z ligi wycofała się drużyna BBRC Łódź. Na turniej finałowy nie stawiła się także żadna z ekip z regionu kujawsko-pomorskiego. Dlatego finał przybrał formę meczu między drugim zespołem Posnanii i RC Częstochowa.
Częstochowianie przystąpili do tego meczu niemal w optymalnym składzie. Zabrakło jedynie wciąż leczącego kontuzję Kamila Skowrona.
Już w pierwszych minutach nasz zespół zepchnął gospodarzy w stronę własnego pola przyłożeń, jednak szansa na zdobycie punktów została zmarnowana dzięki konsekwentnej grze doskonale broniących się przeciwników. Również dalsza część meczu toczyła się z lekką przewagą terytorialną częstochowian. Było to wynikiem dużej ilości rzutów karnych, jakie powodowali miejscowi zawodnicy, po których Mateusz Nowak przenosił grę dalekimi wykopami w aut. Mimo to, nasz zespół nie potrafił posiadania piki skutecznie wykorzystać i przedrzeć się przez stabilną linię obrony poznaniaków. Wystarczająco dużo miejsca na skrzydłach potrafili za to znaleźć dla siebie gracze Posnanii, którzy kilkukrotnie znaleźli tędy drogę do przyłożeń. W efekcie pierwsza połowa zakończyła się ich pewnym prowadzeniem 17:0.
W trakcie pierwszej częsci gry z powodu odnowienia urazu boisko opuścił Maciej Gnych, a jego miejsce zajął Iain Alexander.
W drugiej połowie W tumanach kurzu unoszących się nad przesuszonym i nieco piaszczystym boiskiem kolejne cztery przyłożenia zanotowali zawodnicy Posnanii. W końcowej części spotkania to jednak znów częstochowianie przycisnęli mocno gospodarzy na ich własnym polu obronnym. Honorowe przyłożenie zdobył MichaŁKrzypkowski, który następnie skutecznie podwyższył. – Pozytywem niedzielnego meczu w zespole częstochowskim była skuteczna obrona piłki w przegrupowaniach, a także w miarę dobra organizacja w ofensywie. Zawiodła natomiast zupełnie formacja ataku, która zarówno słabo broniła jak i nie stanowiła zagrożenia w akcjach ofensywnych. Z taką grą nie było szans pokonać młodych zawodników Posnanii, których linia obrony była zorganizowana znacznie lepiej, niż w przypadku pozostałych drużyn, z którymi miał okazję mierzyć się Rugby Club Częstochowa w rozgrywkach drugiej ligi – mówi Tomasz Szymczyk, prezes Rugby Club Częstochowa.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl