– Prawdopodobnie szczątki pochodzą z XIX wieku. W tym czasie mieścił się tutaj cmentarz choleryczny – informuje archeolog Iwona Młodkowska-Przepiórowska.

Podczas epidemii cholery, która wybuchła w XIX wieku w Częstochowie, zmarło ponad 1000 osób. Działały wtedy dwa szpitale choleryczne na Zawodziu i przy ul. Warszawskiej obok ronda Trzech Krzyży.

Wszystko wskazuje na to, że zostaną zarządzone prace archeologiczne w miejscu odkrycia ludzkich szczątków. To może utrudnić przebudowę ul. Nadrzecznej. – W piątek będziemy wiedzieć, czy to odkrycie spowoduje opóźnienia w inwestycji – mówi Mariusz Sikora, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu. – Na razie zabezpieczony został ok. 20-metrowy odcinek. Problem jest taki, że w tym miejscu znajdują się przyłącza wodociągowe.

To nie pierwszy raz, kiedy wstrzymano prace przy ul. Nadrzecznej. 17 marca wykonawca przeprowadził badania dotyczące konstrukcji drogi, które wykazały, że podłoże nie ma odpowiedniej nośności i trzeba wzmocnić grunt za pomocą kruszywa z cementem i popiołem (więcej na ten temat pisaliśmy tutaj).

Przebudowa ulicy Nadrzecznej rozpoczęła się w listopadzie ubiegłego roku. Inwestycja została podzielona na dwie części. Pierwszy etap objął prace na odcinku od ul. Strażackiej do ul. Mirowskiej. Na początku 2015 roku drogowcy weszli na odcinek od ul. Mirowskiej do ulicy Warszawskiej.

Drugi etap inwestycji znalazł się na liście wniosków do dofinansowania w ramach „Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Dotacja wyniesie blisko 2,5 mln zł.
 
Zakres prac obejmuje m.in. rozbiórkę istniejącej nawierzchni, krawężników i chodników oraz wykonanie nowej jezdni o szerokości 7 m. Po obu stronach ulicy drogowcy ułożą chodnik. Na całym odcinku drogi po stronie wschodniej wybudowana zostanie dwukierunkowa ścieżka rowerowa; powstaną też zatoki autobusowe, miejsca parkingowe, oświetlenie i sygnalizacja świetlna.

Koszt modernizacji całej ul. Nadrzecznej to blisko 8,5 mln zł. Prace mają potrwać do końca października 2015 roku.

Źródło: własne